środa, 25 grudnia 2019

"Szukamy śniegu - powitanie zimy" 2019/2020 - sezon IV

       
       Dopiero w pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia rozpoczęliśmy nasz klubowy, kolejny, czwarty już  sezon narciarski „Szukamy śniegu – powitanie zimy". Była to świąteczna wycieczka narciarska. Do wyboru mieliśmy albo Pradziada albo Paprsek.  Po porannej analizie kamerek internetowych, zdecydowaliśmy się pojechać na Paprska. Pradziad tego poranka cały był skąpany we mgle a na  Paprsku o dziwo świeciło słońce. To był jeden z argumentów, który przemawiał za wyborem Paprska.  Kolejnym argumentem była informacja  internetowa zapraszająca turystów do odwiedzenia schroniska, które po wigilijnej przerwie zostało ponownie otwarte.  Pierwsze w tym sezonie kroki na biegówkach zrobiliśmy gdzieś w połowie stoku z Velkeho Verbna do Paprska. Chwilę później  mijający nas czeski biegacz przekazał nam informację, którą przyjęliśmy z lekkim niedowierzaniem. Zadowolony Czech powiedział nam, że na trasy biegowe wyruszył ratrak. Więc czym prędzej, pobiegliśmy za nim na górę. Rzeczywiście od schroniska w kierunku Palasa prowadziły świeżo zrobione tory. W niecałe 3 godziny obiegliśmy trasę założoną przez ratrak i ponownie znaleźliśmy się przy schronisku. Tradycyjnie wstąpiliśmy na Seraka i knedliki z borówkami. W schronisku spotkaliśmy wesołą grupę, czeskich narciarzy retro, którzy również tego dnia po raz pierwszy w tym sezonie wybrali się na narty.