Sezon narciarski 2021-2022 - podsumowanie

      Miniony sezon był dość długi i trwał prawie cztery miesiące. Był o tyle łatwiejszy od poprzedniego ponieważ nie było już  rygorów, obostrzeń i restrykcji związanych z tzw. koronawirusem. Zniknął problem związany z przekraczaniem granic do Czech oraz wstępem do czeskich schronisk. Jednak zima dawała się we znaki. Wichury, odwilże, mróz, zlodowaciałe tory - to wszystko burzyło komfort jazdy na biegówkach a odwieczny problem doboru odpowiednich smarów na trzymanie spędzał sen z powiek większości biegaczy - zwolenników tradycyjnego smarowania.

 Kaprysy zimy, wycieczki, Bieg Piastów i Bieg Retro   

Odwoływano wiele zawodów i rajdów narciarskich. Zdarzało się nam wielokrotnie wracać z biegówek z pobliskiego Rejvizu np. ze względu na bardzo silny, huraganowy wiatr lub kompletne tzw. „lodowisko” zalegające  na trasach biegowych. Nie mniej z bólem odbyliśmy w sezonie kilkanaście udanych wypadów na narty; do Rejvizu na Paprska, dwukrotnie do Jakuszyc oraz na naszą nadrzeczną trasę w Głuchołazach na Słonecznym Jarze. W ostatnim wypadzie na narty na Paprska w dniu 20 marca udało się nam przetestować nasz nowy nabytek, narty Fischera model Superlite Crown EF na łusce z wiązaniami Turnamic. Test wypadł pomyślnie, Narty dobrze trzymały na podbiegach i były szybkie na zjazdach.  Pierwszy  pobyt w Jakuszycach związany był z naszym udziałem w 46 Biegu Piastów. W przeddzień zawodów odbyliśmy jedną wycieczkę / trening i test smarowania/. Następnego dnia – 4 marca  wystartowaliśmy w  Biegu Piastów na dystansie 6 kilometrów klasykiem odnosząc dwa zwycięstwa w kategoriach branżowych. Katarzyna zajęła 1 miejsce w klasyfikacji branżowej księgowych a moja skromna emerytowana osoba w klasyfikacji Straży Granicznej.  Ponownie, 12 marca do Jakuszyc powróciła Katarzyna. Tym razem  na Bieg Retro organizowany na trasach w rejonie schroniska  Orle..   

Galeria: