Już w roku 1975 Głuchołazy mogły na stałe wpisać się w
piękną historię Biegu Piastów i już w tym roku 2025 moglibyśmy wspólnie
świętować półwiecze tego największego i najpopularniejszego biegu narciarskiego
w Polsce. Historia ta dla
wielu jest w ogóle nieznana, nieprawdopodobna, przemilczana ale prawdziwa. Dlaczego
Głuchołazy ???
Pierwszy
Bieg Piastów wystartował rok później 11 kwietnia 1976 roku w niedzielę
W swojej
książce "30 lat Jakuszyckiego Biegania" Julian Gozdowski, prezes Stowarzyszenia
"Bieg Piastów" i Komandor tego biegu, wspomina swoje pomysły i
drogę jaką przeszedł do czasu realizacji pierwszego biegu. Jak pisze, zmierzał
do tego, aby Bieg Piastów był dużą, masową i nie tylko jednodniową imprezą, na
stałe goszczącą w kalendarzu polskich biegów narciarskich. Wymyślił, że jednym
z wielu sposobów „sprzedania” swojego pomysłu będzie wykorzystanie Telewizji
Polskiej goszczącej w Sudetach przy każdej nadarzającej się okazji. cyt. –
" w Telewizyjnym Turnieju Miast /Bank Miast/ startowały
później także Kowary, czyli nadarzyła się kolejna okazja. Na ich przeciwnika
wyznaczono Głuchołazy z Opolszczyzny. W pobliżu tej miejscowości po czeskiej
stronie istniał i istnieje nadal silny ośrodek narciarstwa biegowego w
Jeseniku. Zaproponowałem, aby ekipę z Głuchołaz wsparli zaprzyjaźnieni
czescy narciarze i zmierzyli się z mieszkańcami Kowar. Bieg Piastów mógłby
dzięki temu od razu zyskać międzynarodowy wymiar. Moje argumenty nie były chyba
zbyt przekonywujące, bo zostały odrzucone". Pierwszy Bieg Piastów odbył
się rok później - w niedzielę 11 kwietnia. Trasa liczyła 15 kilometrów.
Wystartowało 518 narciarzy z których jedynie 261 dotarło do mety.
Moja
przygoda z Biegiem Piastów
Gdyby w 1975 roku pomysł Pana Gozdowskiego wypalił na pewno wystartowałbym już wtedy w I Biegu Piastów reprezentując Głuchołazy. W tamtych latach wraz z kolegami ze szkoły odnosiłem wiele sukcesów w narciarstwie biegowym i biathlonie zdobywając wielokrotnie mistrzostwo województwa oraz dwukrotnie wysokie 10 miejsca na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w Zakopanem i Dusznikach Zdroju. Eugeniusz Murach był naszym nauczycielem i trenerem, to jemu zawdzięczamy nasze sukcesy i osiągniecia. Bardzo nam pomagał i wspierał nas Roman Zalesiński dyrektor naszej szkoły. Na swój pierwszy start w Biegu Piastów musiałem poczekać jeszcze 10 lat. Dopiero 1 marca 1986 roku wystartowałem po raz pierwszy w Jakuszycach w Jubileuszowym X Biegu Piastów i to od razu z grubej rury na najdłuższym dystansie 50 kilometrów. Kończąc ten "królewski dystans" w czasie 4 godz. 36 min i 52 sekund byłem skrajnie wyczerpany a zarazem przeszczęśliwy. Rok później w XI Biegu Piastów, który odbył się 7 marca zająłem wysokie 25 miejsce na dystansie 25 kilometrów. Za mną na 26 miejscu finiszowała Blanka Paulu reprezentantka Czechosłowacji, srebrna medalistka Igrzysk Olimpijskich z Sarajewa w sztafecie 4x5 km. Nie znam czasu swojego biegu, ale za to mam zachowany pamiątkowy dyplom na którym wpisane jest moje miejsce. Dyplom ten jest moją najstarszą 38 letnią pamiątką związaną z Biegiem Piastów. Zaliczyłem 18 startów w tej imprezie, na wszystkich możliwych dystansach zajmując dwa razy miejsca w pierwszej dziesiątce. Stawałem na podium klasyfikacji branżowych; Straży Granicznej i Dziennikarzy również w Letnim Biegu Piastów. Katarzyna, reprezentująca nasz skromny 3-osobowy, rodzinny Team Sport-Fotopress ma tych osiągnięć w Biegu Piastów znacznie więcej. Zaczynała przygodę z biegówkami od zajęcia 3 miejsca w Wyprawie Polarnej Zuchów. Później już rywalizując w Biegu Piastów trzykrotnie zajmowała miejsca w pierwszej dziesiątce. Odnosiła zwycięstwa w klasyfikacji branżowej Księgowych i w kategoriach wiekowych. Stawała również wielokrotnie na podium Letniego Biegu Piastów.
Galeria:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz