Szwajcar pierwszy na Mravenecniku
Reprezentant Szwajcarii Marc
Chirschi zwyciężył na drugim, królewskim etapie Wyścigu Pokoju z metą na
Mravenecniku 1343mnpm. Wygrana etapowa nie pozwoliła mu jednak objąć
przodownictwa w tegorocznym wyścigu. Bardzo dobra jazda lidera, Włocha
Battistelli, który przyjechał na metę na ósmej pozycji zapewniła mu utrzymanie
koszulki lidera wyścigu i utrzymanie pozostałych koszulek zdobytych na
poprzednim etapie w Rymarovie.
Generalka przed ostatnim etapem
Jesenik – Jesenik
Liderem wyścigu jest nadal
Włoch Samuele BATTISTELLA, który o 8 sekund wyprzedza Szwajcara Marca HIRSCHI i
o 12 sekund Norwega Jonasa VINGEGAARDA. Czwarte miejsce ze stratą do lidera
tylko 17 sekund zajmuje lider klasyfikacji górskiej Hiszpan Perez ERRAZKIN.
Sadzę, że właśnie ta czwórka kolarzy będzie walczyć o zwycięstwo w całym
wyścigu. Stawiałbym na Hiszpana, który udowodnił, że jest bardzo mocny w górach,
zajmując na tym etapie drugie miejsce.
Skrajne wyczerpanie mistrza
świata
Duńczyk Bjerg NIKKEL,
aktualny mistrz świata w jeździe indywidualnej na czas, ukończył ten
morderczy etap na 36 miejscu. Zaraz po minięciu linii mety, nieomal spadł z
roweru, potem, jeszcze długo siedząc na asfalcie dochodził do siebie.
Jednak po kilku minutach i po udzieleniu fachowej pomocy masażystów, już
o własnych siłach dołączył do swojej ekipy.
Galeria:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz