Tegoroczne Mistrzostwa Polski w
biathlonie rozegrane zostały w dwóch konkurencjach: biegu masowym
oraz biegu pościgowym. Podczas nich zastosowano mało przekonujący
eksperyment, a mianowicie zmieniono formułę w biegu pościgowym.
Bieg masowy - gwiazdy na podium
Mistrzynią Polski w biegu
masowym została Monika Hojnisz. Srebrny medal zdobyła Magda Gwizdoń
tracąc do zwyciężczyni 44 sekundy. Brązowy medal wywalczyła Weronika
Nowakowska ze znaczną już stratą do mistrzyni Polski wynoszącą 1
minutę i 22 sekundy.
Wśród panów, najszybszym na
trasie biegu masowego był Łukasz Szczurek, który o 54 sekundy pokonał Grzegorza
Guzika i o prawie 2 minuty brązowego medalistę - Mateusza Janika.
Bieg pościgowy - młodość w
akcji
Lista startowa biegu
pościgowego została ustalona na podstawie rozegranego dzień wcześniej biegu
masowego. Niezależnie od strat czasowych poniesionych w biegu masowym
kolejni zawodnicy wyruszali, obligatoryjnie na trasę pościgu w 5 sekundowych
odstępach czasu – taka interpretacja nowatorskiego regulaminu wypaczyła już na
starcie losy biegu pościgowego.
W rywalizacji pań
młodzież bez skrupułów zaatakowała podium i to niezwykle skutecznie. Pierwsza
linię mety minęła Kamila Żuk /czwarta w biegu masowym/ tocząc prawie do
końca zacięty bój o złoty medal z Moniką Hojnisz, która zmęczona w końcówce
wyraźnie odpuściła młodszej koleżance. Trzecie miejsce zdobyła Anna Mąka.
Dopiero na piątej i szóstej pozycji bieg kończyły Magda Gwizdoń i Weronika
Nowakowska.
Wśród mężczyzn pierwszy na
trasę biegu pościgowego wyruszył Łukasz Szczurek, pięć sekund po nim zmagania
rozpoczął Grzegorz Guzik. Na trasie jak i na strzelnicy to ta dwójka
toczyła zacięty i wyrównany pojedynek. Walkę o złoty medal Mistrzostw
Polski nieznacznie, na samym finiszu, tylko o sekundę wygrał Grzegorz Guzik.
Podium uzupełnił Andrzej Nędza-Kubiniec, kolega klubowy Łukasza.
Galeria:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz