Jak odmienne były to Mistrzostwa Polski od tych, które pamiętam
z roku 2010. Przed sześcioma laty Polanę Jakuszycką oblegały rzesze kibiców,
przybyłych tu za sprawą Justyny Kowalczyk. Teraz polana świeciła pustkami.
Zawodnikom kibicowali jedynie trenerzy, działacze, serwismeni rozstawieni na
trasie oraz koledzy z klubów. Przedstawicieli mediów można było policzyć na palcach
jednej ręki. A licznie przybyli tu na przedświąteczny weekend miłośnicy
biegówek tylko sporadycznie zatrzymywali się żeby zobaczyć co się tutaj w ogóle
dzieje.
Sylwia Jaśkowiec i Maciej Staręga - mistrzami sprintów
Obydwoje zdominowali biegi sprinterskie zdobywając złote medale
w biegach indywidualnych rozgrywanych techniką dowolną oraz w sprincie
drużynowym stylem klasycznym. Z całym szacunkiem dla Sylwii, która wraca
po ciężkiej kontuzji do mistrzowskiej formy i Macieja - jedynego
naszego reprezentanta punktującego w Pucharze Świata.
Urszula Łętocha - kolekcjonerką medali Mistrzostw Polski
Pierwszy medal tych mistrzostw – złoty zdobyła wraz z koleżanka
klubową Sylwią w sprincie drużynowym seniorek. Drugi medal, srebrny, wywalczyła
indywidualnie. Trzeci zdobyła zostając mistrzynią Polski młodzieżowców.
Trzeciego dnia mistrzostw Ula zdobyła dwa złote medale w biegach
dystansowych, na 15 km seniorek FT i w biegi na dystansie 5
km FT w kategorii młodzieżowców.
Pomimo tego, że mistrzostwa zostały zorganizowane perfekcyjnie
na świetnie przygotowanych trasach i sprawnie przeprowadzone nie cieszyły
się zainteresowaniem. Zabrakło podstawowej informacji. Media ogólnokrajowe, te
które w pierwszej kolejności dostają akredytacje na zawody wyższej rangi organizowane
w kraju nie przejawiły żadnego zainteresowania Mistrzostwami Polski. W
Szklarskiej Porębie np. widoczne były plakaty Wyścigów Psich Zaprzęgów
„Border Rush” rozgrywanych w Jakuszycach a nie było żadnej informacji o
imprezie mistrzowskiej PZN. To jedna strona medalu. Druga strona - to obsada i
poziom mistrzostw. Maciej Staręga jest jedynym reprezentantem Polski
sklasyfikowanym w zawodach Pucharu Świata, dopiero na 65
miejscu oraz jedyna Polka, Justyna Kowalczyk, która zdobyła w tej
klasyfikacji 598 pkt i zakończyła sezon na 16 miejscu..
Rozgrywane równolegle z Mistrzostwami Polski - Mistrzostwa Karkonoszy
zgromadziły na starcie w kategoriach wiekowych odpowiednio: 2, 7, 5 i 7
juniorów – to o czymś świadczy i daje dużo do myślenia.
Galeria:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz